0

Wai-O-Tapu

Posted on czwartek, 22 listopada 2012

 Obiecałam relację z mojej podróży jakiś czas temu ale jakoś nie mogłam się zebrać. Dzisiaj postanowiłam pokazać Wam Wai-O-Tapu co po maorysku oznacza 'świętą wodę'. Wai-O-Tapu to park geotermalny znajdujący się pomiędzy Taupo i Rotorua. Łatwo można znaleźć- wystarczy kierować się zapachem! Zgniłe jaja nie są zbyt przyjemne ale coś za coś. Tym 'cosiem' jest np ta oto ' Paleta Artysty'. Kolory w tym wiecznie parującym jeziorku powstały dzięki wysokiej zawartości minerałów. Żółty i zielonkawy oznacza obecność siarki,  czerwony- żelaza, biały- chloru, pomarańczowy - antymon lub arsen...





Ostrygowe jeziorko o przepięknym mleczno-błękitnym kolorze:


Widoki podczas zwiedzania. Park ma wyznaczone ścieżki z których nie wolno zbaczać, bo można skończyć we wrzątku albo w roztworze siarki... Wyznaczone są 3 trasy- osoby starsze lub mniej sprawne mogą wybrać 40 minutowy spacer, dodanie kolejnej trasy to kolejne 20 minut a całość zajmuje jakieś 1,5 godziny.



Moim ulubionym jeziorkiem było Jeziorko Szampańskie z przepiękną pomarańczową otoczką. Jeziorko ma głębokość 62 metrów!


W parku występuje też też wiele kraterów, jaskiń...


A to jeziorko to ' Kąpiel Diabła'  


Do praku warto przyjechać ok 9.45 rano, kupić bilety i podjechać samochodem jakieś 1,5 km żeby przeżyć spotkanie z Lady Knox- gejzerem który wybucha ragularnie ok 10.30. Z tym regularnie to troche oszustwo- samoistnie gejzer wybucha co 24-72 godziny. Oczywiście w celach turystycznych administracja parku 'pomaga'  sprowokować eksplozję. Gejzery składają sie z dwóch komór. Górna wypełniona jest zimną wodą natomiast w komorze dolnej znajduje się gorąca/wrząca woda. Komory połączone są małym przesmykiem a woda trzyma sie 'z daleka' od siebie ze względu na napięcie powierzchniowe. Za pomocą suflatów wsypanych w krater napięcie powierzchniowe zanika, woda w komorach się miesza, wzasta cisnienie i buuuuuum... Gejzer 'Lady Knox' wybucha nawet na wysokość 20 metrów. Po raz pierwszy zostal odkryty przez wiźniów pracujących przy sadzeniu lasów w okolicy. Kiedy zdecydowali się na kąpiel przy ciepłym jeziorku i zaczeli korzystać z mydła, po kilku minutach baaaaaaardzo się zdziwili! 
Filmiki z wybuch mam ale jako że jestem beztalenciem technicznym to nie umiem ich obrócić :)



Wstęp do parku kosztuje ponad 30$ ( ok 70 zl) więc dosyć sporo ale zdecydowanie warto je wydać!

Discussion

Leave a response